Jak doprowadzić kobiete do wytrysku?

Ejakulacja kobiet to dla wielu mężczyzn (i kobiet) wyłącznie strefa legend. Coś na ten temat słyszeli, ale nigdy nie doświadczyli. Czas to zmienić! Jak doprowadzić kobiete do wytrysku?

 

To smutne, ale mało jest kobiet, które w swym życiu doświadczyło kobiecego wytrysku. Ba, większość nie wie nawet, że takie zjawisko istnieje. Przecież wytrysk jest zarezerwowany wyłącznie dla mężczyzn... BZDURA. Kobiety też mogą mieć wytrysk, a taki orgazm to coś iście spektakularnego!

Jak wygląda ejakulacja u kobiet?

Podczas kobiecego wytrysku z cewki moczowej wydobywa się płyn, który mało wprawieni kochankowie mogliby pomylić z moczem. Wskazówką do odróżnienia ejakulatu od moczu, może być zapach - mocz pachnie w końcu dość charakterystycznie. Uwaga: może się zrobić baaardzo mokro, ale nie musi, bo ilość ejakulatu może być bardzo różna. Jedno jest pewne: kobiecy orgazm to wyjątkowe doznanie, zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny (nie ma większej podniety niż świadomość, że o to wyzwoliłeś w swej partnerce prawdziwą fontannę rozkoszy!)

Jak doprowadzić kobiete do wytrysku?

A teraz najważniejsze: co zrobić by kobieta miała wytrysk? Przedstawimy Wam kilka wskazówek krok po kroku. Pamiętajcie jednak, że nauka kobiecego ciała to odrobina teorii i całe mnóstwo praktyki. Jeśli się nie uda za pierwszym razem, nie poddawaj się, bo nigdy nie będziesz mistrzem seksualnej sztuki. Pamiętajcie też, że wytrysk to jedynie dodatek, liczy się przyjemność i to o nią chodzi najbardziej!

1. Kobieta musi być zrelaksowana. Spięte ciało i myśli zaprzątnięte obiadem, chorym dzieckiem lub spotkaniem z szefem, to największa przeszkoda udanego orgazmu, o wytrysku tym bardziej możecie więc zapomnieć. Zafunduj jej ciepłą kąpiel z olejkami eterycznymi, które wpłyną kojąco na jej ciało i umysł.

2. Następnym krokiem niech będzie masaż. Rozmasuj jej ciało, najlepiej ciepłą oliwką, która dodatkowo pomoże jej się rozluźnić. Możesz się wspomóc olejkiem z afrodyzjakiem - dodatkowy punkt dla Ciebie :)

3. Gra wstępna to już Twoja broszka - rób tak jak ona lubi najbardziej. Pamietaj, im więcej punktów erogennych pobudzisz, tym lepiej.

4. Zajmij się jej punktem G. Możesz dokonać tego palcami, specjalnie wygiętym wibratorem ( np. takim jak tutaj, wibratorem do stymulacji punktu G) lub penisem.

By znaleźć jej punkt G, wsuń dwa palce do pochwy, tak byś wewnętrzną część dłoni miał skierowaną ku górze. Palcami delikatnie posuwaj się do przodu, badając górną część pochwy, tak jakbyś wykonywał nimi ruch przywołujący. Jeśli wyczujesz delikatne zgrubienie o innej fakturze - jesteś w domu, znalazłeś PUNKT G!
Pieszcząc punkt G i jego okolice jesteś w stanie sprowokować kobiecą prostatę (tak, ona istnieje!) do wypuszczenia ejakulatu.

Dobre efekty możesz uzyskać pieszcząc jednocześnie punkt G i łechtaczkę kobiety np. podczas seksu oralnego. Musisz wziąć jednak pod uwagę preferencje kobiet. Niektóre z nich mogą dostać wytrysku choćby w skutek bardzo udanej gry wstępnej czy piesczot samej łechtaczki. Istotna jest też siła mięśni Kegla kobiety, dlatego warto je trenować. Baaaaardzo warto :)

Jeśli chcesz doprowadzić ją do wytrysku w trakcie stosunku, koniecznie wypróbujcie seks od tyłu np. na pieska. To najlepsza pozycja do stymulowania magicznego punktu G.

Tuż przed orgazmem Twoja partnerka może poczuć silny ucisk na pęcherz, jest to takie specyficzne ( i dla niektórych krępujące) wrażenie, że zaraz popuści mocz. Uspokój ją, by przypadkiem nie przerwała Waszych pieszczot i nie pobiegła do łazienki! Już zaraz czeka Was kulminacyjny moment, uwaga, będzie moookro :).

Nie bójcie się sklepów erotycznych, w ich ofercie znajdziecie specjalne wibratory, które są wygięte tak, by stymulować punkt G przy jednoczesnej stymulacji łechtaczki. Penisem trudno będzie Ci zdziałać takie cuda, jakie potrafi ta mała wibrująca zabawka. Penetrowanie partnerki wibratorem jest równie podniecające ( a czasem i bardziej) no i na własne oczy zobaczysz jak zalewa się wilgocią! Przykład takiego wibratora macie tutaj



Powodzenia i pamiętajcie: to praktyka czyni mistrza! Obserwuj reakcje partnerki i ucz się, CODZIENNIE :)